Zielona Mapa Warszawy prezentuje jak dojechać komunikacją miejską do ciekawych przyrodniczo miejsc stolicy.
W pierwszym etapie prac przedstawiamy 12 zielonych przystanków zlokalizowanych przy najciekawszych lasach i rezerwatach w naszym mieście.

Klikając w poszczególne punkty dowiesz się więcej o obiektach oraz o sposobie dojazdu.

O projekcie Zamknij
42

Rezerwat Ławice Kiełpińskie

Zielone przystanki, czyli gdzie wysiąść, aby szybko dotrzeć do rezerwatu


1
przystanek
golfowa
2
przystanek
nadzorcówka
3
przystanek
dębowa
4
przystanek
chotomowska
5
przystanek
pałac
6
przystanek
szkolna
7
przystanek
buchnik
8
przystanek
buków
9
przystanek
wiślana
10
przystanek
łomianki - centrum

Wejście do rezerwatu

Przyroda

Rezerwat obejmuje oba brzegi Wisły od Nowodworów na Tarchominie, poprzez Łomianki, Jabłonną aż do Dziekanowa i gminy Czosnów.  

Najłatwiej dostępnym miejscem rezerwatu są brzegi Wisły na wysokości kolektora przy Oczyszczalni Czajka, mniej więcej na wysokości pętli autobusowej Nowodwory i końcowego przystanku tramwaju numer 2, kursującego z Metra Młociny. Blisko miejsca, w którym sezonowo przez Wisłę przepływa prom. 

Rezerwat powstał w 1998 roku i jest sukcesem Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, które jako główna instytucja starało się o jego utworzenie. 

Powierzchnia rezerwatu wynosi 803 ha – na Białołęka przypada około 88 ha, na Łomianki 327 ha, na Jabłonną 327 hektarów. 


Co jest takiego ważnego w Wiśle, że trzeba ją chronić?

Jest jedną z ostatnich dużych europejskich rzek, które nie zostały w pełni ujarzmione. Na wysokości dużej aglomeracji jaką jest Warszawa, na swoim prawym brzegu Wisła zachowała roztokowy, meandrujący charakter. Rocznie przenosi w swym nurcie tyle piasku i żwiru, które zmieściłyby się w około 5000 wagonach kolejowych. Powstają mielizny, łachy i plaże, które tak naprawdę są odsłoniętym dnem rzeki. Fakt corocznego wymywania brzegów jest całkowicie naturalny. 

Wisła po prostu zmienia swoją linię brzegową, przenosi wyspy, zalewa niżej położone tarasy. Kiedyś rozlewała się do 8 km od brzegu, obecnie od przełomu XIX i XX wieku chronią nas wały.

W ciągu ostatnich 100 lat dno rzeki z powodu regulacji obniżyło się o 2 metry.

Na wysokości Tarchomina i wzdłuż brzegów rezerwatu chroni się las łęgowy, rzadko już spotykany w Europie. Jest to las, który co jakiś czas zostaje zalany wodami rzeki. Nadmiar wody wpływa na gatunki drzew, wśród których dominuje wierzba  biała i topole (biała, czarna, szara). Podszyt takiego lasu przypomina dżunglę. Aby przekonać się o tym, wystarczy przejść się wałami przeciwpowodziowymi w okolicy Nowodworów i zboczyć w kierunku rzeki. Bez wydeptanej ścieżki nie mamy szans przejść, napotkamy pnącza, pokrzywy, chmiel zwyczajny, kielisznik zaroślowy. 


Czego można spodziewać się w rezerwacie?

Oczywiście ptaków! Bo jest to rezerwat ornitologiczny. O tym, że nasza Wisła jest wyjątkową rzeką świadczy również fakt, że wzdłuż niej utworzono 15 ptasich rezerwatów. Jest głównym ptasim korytarzem migracyjnym. 

Wiślany piasek bardzo szybko nagrzewa się i dlatego roślinność nabrzeży jest specyficzna. W okolicy Nowodworów i w rezerwacie Ławice Kiełpińskie spotkamy naturalne zarośla wierzbowe. Rośnie tu rdest, komosa zwana czasem lebiodą, rzepień włoski, brodo brzanka wodna. 

Jeśli piasek jest przesuszony, pojawiają się rośliny muraw napiaskowych.

Pomiędzy warszawskimi wałami przeciwpowodziowymi, na odcinku miejskim stwierdzono ponad 180 gatunków ptaków. One tu są, bo mają co jeść i gdzie mieszkać. 


Kogo lub co chroni rezerwat?

Chroni przyrodę wiślanych brzegów – piaszczyste wyspy, łachy piasku, skarpy  na brzegach. Główne gatunki chronionych ptaków to:

rybitwa białoczelna 

rybitwa rzeczna 

mewa śmieszka  i mewa pospolita 

sieweczka rzeczna i sieweczka obrożna.

tracz nurogęś 

zimorodek 

brodziec piskliwy 


O ptakach żyjących nad Wisłą można przeczytać TU 


Prośba do gości rezerwatu

Być może wszyscy mamy już dość zakazów i nakazów. Jednak rezerwat jest miejscem wyjątkowym, które powstało nie dla nas, ale dla przyrody. Dla Wisły, dla Warszawy, dla tych wszystkich mew, rybitw, siewkowców, wydr, bobrów i innych stworzeń. 

Prosimy więc gości rezerwatu i okolicznych mieszkańców, aby wychodząc z psami, jeżdżąc rowerami, czy spacerując nie zapominali o tym. Inaczej w niedługim czasie zamiast ptaków, będziemy spotykali wyłącznie pozostałości po grillach.

Nie palimy ognisk, nie grillujemy! Śmieci zabieramy ze sobą. 

Do rezerwatów wiślanych w żadnym wypadku nie wprowadzamy psów. Nawet tych bardzo posłusznych.


Poniżej, za projektem Wisła Warszawska powtarzamy co wolno, a czego nie wolno na tym terenie:

„Na terenie rezerwatu obowiązuje szereg zakazów i ograniczeń dla dobra chronionych w nim rzadkich i ginących ptaków, związanych z Wisłą – na przykład rybitw, mew, sieweczek, zimorodków, jaskółek brzegówek i wielu gatunków dzikich kaczek oraz traczy. Najważniejsze z nich to:

zakaz przebywania poza miejscami do tego przeznaczonymi,

uprawianie żeglugi wyłącznie po ustalanym przez służby wodne szlaku żeglugowym, z zakazem przebywania na wszelkich wyspach,

zakaz śmiecenia, palenia ognisk, hałasowania, biwakowania, wjazdu pojazdów itp.

(…)

Aktualnie największym zagrożeniem dla omawianego rezerwatu, są:

nieprzestrzeganie wyżej wspomnianych przepisów przez osoby przebywające w rezerwacie (np. w sąsiedztwie ujścia do Wisły kolektora Oczyszczalni Czajka), w szczególności te, które odwiedzają wyspy rzeczne, przez co wyrządzają straty w lęgach ptaków,

głośne rajdy pojazdów terenowych na brzegach rzeki objętych ochroną rezerwatową,

nielegalna wycinka drzew i krzewów,

zwałki – „dzikie” – ze spalonymi wrakami samochodów i śmieciami bytowymi,” (więcej: http://wislawarszawska.pl/rezerwat-ornitologiczny-lawice-kielpinskie/)

codefibers.pl