Las Winnica, zwany Lasem przy ul. Leśnej Polanki
Park leśny między blokami
Zielone przystanki, czyli gdzie wysiąść, aby szybko dotrzeć do lasu
Przyroda
Winnica to nazwa osiedla położonego na wschód od Nowodworów i na zachód od ul. Modlińskiej, przecinającej Białołękę. Park leśny, modna ostatnio nazwa lasów śródmiejskich, rozciąga się pomiędzy ulicami Światowida, Strumykową i Leśnej Polanki. Wewnątrz lasu biegnie ul. Gozdawitów.
Do lasu najłatwiej wkroczyć od strony ul. Leśnej Polanki lub od ul. Strumykowej. Zresztą w tych miejscach stoją tablice informacyjne postawione przez Lasy Miejskie.
Las otaczają osiedla bloków, ale wewnątrz, na leśnych alejkach, zupełnie tego się nie odczuwa. Ludzi tu mniej niż na głównej alei Lasu Kabackiego. Czasem minie nas rowerzysta lub szczęśliwy pies ze swoim człowiekiem. Generalnie jest to bardzo przyjemne i klimatyczne miejsce aktywnego wypoczynku mieszkańców Białołęki, ze szczególnym uwzględnieniem sąsiedniego Tarchomina.
W ogóle mieszkańcy Białołęki to szczęściarze, bo mają jeszcze do dyspozycji Wisłę, Las Bródnowski, Las Choszczówki, Las Białołęcki i Las Henryków Dąbrówka. Całkiem sporo tej zieleni, inne dzielnice lewobrzeżnej Warszawy muszą zadowolić się mniejszą porcją drzew. Wyjątek stanowią niedoceniane Wawer i Wesoła, gdzie łącznie lasy zajmują ponad połowę powierzchni tych dzielnic!
Park Strumykowa
Do lasu przylega niewielki Park Strumykowa. Można przyjść z dziećmi lub zagrać w szachy, bo jest stół do tej gry. Niestety figury trzeba przynieść ze sobą.
Sprzątanie lasu – czyn społeczny wart naśladowania
W 2015 r. mieszkańcy Białołęki sprzątali Las przy ul. Leśnej Polanki. Jak podała radna dzielnicy Białołęka w sumie 30 osób zebrało 2,5 tony śmieci, wśród których były butelki, szkło wszelakie, folie i reklamówki, buty, opony, talerze, pieluchy! Dobrze, że nie było… kanapy, bo takową w 2016 r. widziano w pięknych dębowych lasach podwarszawskiej Zielonki. Cieszy jedno – są jeszcze ludzie, którym „chce się działać” i zamiast narzekać sami zabierają się do pracy.
Ciekawostki o warszawskich lasach
Oczyszczanie warszawskich lasów ze śmieci co roku kosztuje budżet Lasów
Miejskich ok. 1 mln zł i są to pieniądze pochodzące z kasy miejskiej,
czyli od każdego mieszkańca Warszawy płacącego tu podatki.
Na statystycznego warszawiaka przypada 17,5 m kwadratowych terenów zielonych, do których oprócz lasów wliczamy parki, skwery, zadrzewienia, łąki. Przy czym mieszkańców nam przybywa szybciej niż terenów zielonych.