Rezerwat
Las Bielański
Jerzyki w kościele
Zielone przystanki, czyli gdzie wysiąść, aby szybko dotrzeć do rezerwatu
Przyroda
Las Bielański jest jednym z najciekawszych przyrodniczo miejsc w Warszawie. Ma cechy lasu pierwotnego, choć to zaledwie 10 minut drogi autobusem od stacji metra Stare Bielany. Zaskakuje m.in. różnorodnością gatunków drzew. Znajdziecie tam np. stare dęby, wiązy, jesiony wyniosłe, klony jawory, olsze, lipy, klony zwyczajne, sosny, wiązy szypułkowe i polne. Chyba łatwiej byłoby napisać, których gatunków drzew tam nie ma!
Grąd
Fachowa nazwa rodzajowa znacznej części lasu to grąd, czyli wielogatunkowy las liściasty z przewagą dębów i grabów. Ale przecież ciesząc się lasem, nie trzeba wiedzieć, że spaceruje się po grądzie. Przez Las Bielański przepływa rzeczka Rudawka. Niestety na znacznej długości schowano ją do podziemnego kanału, chociaż są miejsca, w których udaje jej się wydostać na powierzchnię. Blisko ulicy Podleśnej można wypatrzeć torfowisko niskie. Torfowisko w mieście! Cóż z tego, że małe? Jest prawdziwe. I to się liczy!
Jerzyki
W Lesie Bielańskim znajduje się piękny kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, który stał się również letnią siedzibą wyjątkowych ptaków – jerzyków. Letnią, bo na zimę lecą do Afryki. Wiosną zawsze wracają do tego samego gniazda. Miejscowy proboszcz (ks. Wojciech Drozdowicz) jest miłośnikiem przyrody i zamontował sezonową kamerkę, dzięki której można przyglądać się tym pięknym i tajemniczym ptakom. Jerzyk to krewny kolibra (wcale nie jaskółki, do której jest podobny). Stada szybujących jerzyków zjadają tysiące komarów, muchówek, chrząszczy. Podobno jerzyk w locie poziomym na krótkim dystansie potrafi rozwinąć prędkość nawet 170 km na godz., chociaż zwykle lata „zaledwie” z prędkością 40-100 km na godzinę.
Jerzyki budują gniazda bardzo wysoko np. w otworach wentylacyjnych bloków lub w budkach lęgowych zawieszonych powyżej 7 piętra. Oczywiście zamieszkały także w wieży pokamedulskiego kościoła na Bielanach. To bardzo czyste ptaki, nie brudzą elewacji, nie są uciążliwe dla ludzi. Niestety w miastach jest ich coraz mniej, bo mają za mało miejsc do budowy gniazd. Przypominajmy administratorom bloków o budkach dla jerzyków, zostawmy dla nich otwory wentylacyjne. Inaczej będziemy mieli więcej komarów.
... i inne ptaki
Las Bielański to również możliwość spotkania myszołowa, pięciu gatunków dzięciołów, w tym wyjątkowo „przystojnego” dzięcioła czarnego oraz muchołówek, kosów, drozdów, zięb, pokrzewek. Naliczono tam ok. 40 gatunków ptaków. Latem bywają też nietoperze.